84. Największe utraty ciepła – na co zwracać uwagę w projekcie?

Musimy pomyśleć o domu jak o żywym organizmie. Jak na żywy organizm przystało – dom także oddycha. Oddychanie w tym przypadku wiąże się z wymianą ciepła, energii; pobierania energii i ciepła z zewnątrz oraz „wypuszczania” tego, co nagromadziło się w środku.
Wyobraźmy sobie dom parterowy z poddaszem użytkowym, z dachem spadzistym. Dalej: kolorem czerwonym wyobraźmy sobie te miejsca, w których następuje rotacja energii, kolorem niebieskim – gdzie ta rotacja jest najmniejsza. Gdzie w takim razie znajdują się największe wymiany ciepła? Oczywiście – tam, gdzie wbudowane są okna. Nieco mniejsze pojawiają się tam, gdzie stworzone są drzwi; wynika to z tego, że okna otwieramy zdecydowanie częściej niż drzwi. Okna ponadto mają z reguły nieco większa przepustowość i przenikalność utraty ciepła.
Kolejnym punktem, w którym nasza energia nam „ucieka”, to szpic dachu skośnego. I o ile cały dach powinniśmy widzieć na niebiesko, o tyle jego wierzchołek to czerwona latarnia (może jeszcze okna dachowe zmienią kolor, ale bynajmniej nie na niebieski, ale bliżej im będzie do kolorów żółtego).
Żółtawy kolor dostrzeżemy też na ścianach zewnętrznych naszego budynku – w głównej mierze kolor ten powinien się wymieszać z niebieskim, bo przenikalność ciepła w ścianach nie powinna być zbyt wysoka. Zdecydowanie kolorem niebieskim powinna zostać zaznaczona dolna część naszego domu, czyli fundamenty.
Nie będziemy mogli zrobić takiego „zdjęcia”, zanim nie kupimy projektu i nie wybudujemy domu, warto wiedzieć jednak, na które elementy zwracać szczególną uwagę, jeśli chodzi o wymianę ciepła.