Domy kilkupokoleniowe – co je cechuje?

Zmienia się model rodziny w dzisiejszym świecie. Jak każdy doskonale zdaje sobie sprawę, kiedyś normą były wielodzietne rodziny. Przy dużej liczbie potomstwa, domy tworzyło się tak, by służyły nie tylko rodzicom, ale także ich dzieciom (zazwyczaj jednemu lub dwóm, ze swoimi rodzinami). Dzisiaj czasy się nieco zmieniły; niż demograficzny sprawia, że nie rodzi się tak wiele dzieci, a trendem współcześnie jest mieszkanie osobno, zwłaszcza jeśli rodzice mieszkają na wsi, a dzieci rozpoczynają karierę w mieście.
Jak wyglądają domy kilkupokoleniowe? Od pewnego czasu możemy znaleźć takie projekty domów, w których wydzielona jest strefa „apartamentu dla rodziców”. Wydzielona strefa zazwyczaj składa się z ogromnej i przestrzennej sypialni (czasem dochodzącej nawet do dwudziestu, trzydziestu metrów kwadratowych), łazienki, do której wejście prowadzi tylko i wyłącznie z sypialni do środka i dodatkowego pomieszczenia (czy to garderoby na wszystkie ubrania, czy to gabinetu, jeśli rodzice potrzebują tego typu pokoju). Czasem decyduje się także na stworzenie osobnej kuchni, dzięki czemu mamy wrażenie, że w naszym domu znajdują się całkowicie osobne, dwa mieszkania – często zdarza się nawet, że taki apartament ma zupełnie inne, oddzielne wejście z zewnątrz, co tylko podkreśla wrażenie „osobności”.
Warto pomyśleć nad wytłumieniem ścian, które oddzielają poszczególne strefy w domu – można wytłumić taką ścianę, dodając warstwę izolującą akustycznie, przykładowo dzięki wełnie mineralnej, albo po prostu zbudować grubszą ścianę. Dzięki temu obydwie strony będą mogły funkcjonować – w miarę bezkonfliktowo – pod jednym dachem, nie narażając się na wchodzenie sobie w drogę.
Na pewno idea domów wielopokoleniowych jest ideą, która nie trafi do każdego – zwłaszcza ludzi ceniących sobie niezależność albo, po prostu, mających kłopoty komunikacyjne z rodziną – jednak wciąż jest ideą obecną, nad którą muszą pracować architekci projektujący domy nie tylko tradycyjne, ale także nowoczesne.