Amerykański styl budownictwa jest bardzo zróżnicowany. Zawsze na tyle specyficzny, że każdy z nas widząc jakiś budynek potrafi powiedzieć „To takie amerykańskie!”, nie wiedząc czemu. Niektórzy uwielbiają ten klimat, inni nie do końca. Zobaczmy czym dokładnie charakteryzują się amerykańskie domy, a dokładnie ich tzw. bungalowy.
Co to w ogóle jest bungalow?
Bungalow to jednopiętrowy dom podmiejski. Często połączony z werandami.
Pomimo, że powszechnie tak się używa tego terminu, warto wiedzieć, że słowo to wywodzi się z dawnego budownictwa kolonialnego Indian. Dokładnie wziął się od słowa „bangala”, które w tamtejszym języku oznaczało „należący do Bengala”. Później domy te, w formie jaką dziś znamy zaczęły być budowane przez Brytyjczyków. Miały pełnić funkcję małych, łatwych do postawienia domów wypoczynkowych dla turystów. Amerykańskie wersje tego domu pojawiły się długo potem. Na początku powstały w południowej Kalifornii. I z tym właśnie stylem kojarzone są dzisiaj. Większość z nich została zbudowana w latach 1905-1930. Bardzo niewiele powstało po 1930 roku.
Charakteryzują się małymi wnętrzami, niskim dachem dwuspadowym i dużym gankiem. Pasuje idealnie do ciepłego klimatu i jest praktyczny dla młodych rodzin. Jego cechą jest też prostota i nieskomplikowana bryła budynku. Buduje się je naprawdę łatwo i szybko i pasują niemal do każdego terenu.
Wnętrza bungalowu są na ogół zagospodarowane w sposób, który kojarzy się z ciepłem i luźną atmosferą. Styl prosto z filmu „Kevin sam w domu”. Z zewnątrz najczęstszy ich kolor to naturalne odcienie brązu. Dach jest zawsze dwuspadowy z szerokimi nawisami, które chronią przed słońcem.
Okna najczęściej są obustronnie otwierane z dużymi pojedynczymi szybami w każdym skrzydle. Kwintesencją tego stylu są oczywiście duże ganki.
W Polsce bungalow'y funkcjonują w większości jako domy wypoczynkowe dla turystów. Jednak jest to też ciekawe rozwiązanie dla osób, które chcą niskim kosztem zbudować funkcjonalny dom.