Dom mobilny. Ta nazwa brzmi śmiesznie. Jak dom może być mobilny? Co to w ogóle jest? Namiot? Przyczepa campingowa? Dlaczego dom? O co tu chodzi?
Racja. W zasadzie rzeczy mają się tak, że dom mobilny z prawnego punktu widzenia nie da się nazwać domem. Jednak z logicznego punktu widzenia – jak najbardziej.
W skrócie mówiąc, dom mobilny to taki dom na kółkach. Niech jednak to krótkie stwierdzenie Cię nie zwiedzie! Daj takiemu rozwiązaniu szansę i dowiedz się czegoś więcej, zanim ocenisz. Bo dom mobilny niesie ze sobą całe mnóstwo korzyści. Wyobrażasz sobie, że aby w nim zamieszkać nie musisz nawet posiadać działki? Niemożliwe, prawda? A jednak. Wystarczy, że wydzierżawisz jakąś, postawisz tam swój dom mobilny i voila. Ponadto jego zakup jest dużo, dużo tańszy. Jeżeli zapragniemy nagle przeprowadzki – nic prostszego, przewozimy dom, tam gdzie chcemy i gotowe. I co teraz myślisz? Życia na walizkach? Beznadziejne warunki? Tak się nie da długo funkcjonować? Być może się nie da. To jest bardzo dobre rozwiązanie tymczasowe. Można tak zamieszkać na stałe, ale to już kwestia naszego podejścia. Jednak wstrzymaj się jeszcze z krytyką. Dom mobilny wewnątrz wygląda naprawdę świetnie. Oczywiście to zależy od konkretnego modelu, który kupimy i ciężko generalizować. Aczkolwiek w bardzo korzystnych cenach (w porównaniu do budowy czy zakupu domu lub mieszkania) możemy dostać genialny dom mobilny, po wejściu do którego zapominamy, że nie jest to dom stacjonarny. Jest dużo tańszy w utrzymaniu. Warunki życia niczym nie ustępują normalnym mieszkaniom czy domom. Pomaga nam dużo zaoszczędzić, a jesteśmy na swoim. To może być świetne rozwiązanie szczególnie dla osób, które zaliczają w życiu dużo przeprowadzek, a chciałyby mieszkać samodzielnie. Trochę głupio jest co chwilę kupować i sprzedawać domu. A już w ogóle nie mówiąc o budowie. Taki dom na kółkach pójdzie za nami wszędzie. I zdecydowanie unikniemy całego zamieszania związanego z przeprowadzką. Brzmi świetnie, prawda?