Ludzie chcą mieć swój dom. To dosyć logiczne. Jest dużo plusów takiego rozwiązania. Potrafią wymienić ich mnóśtwo. Jednym z najczęściej podawanych jest uwolnienie się od sąsiadów. Świetne, prawda? Mówią, że nie będą musieli się ich już prosić, by nie hałasowali. Będzie cisza, spokój, relaks... Genialnie. Czy na pewno? Jeśli wierzysz, że sam fakt mieszkania w domu zapewnia Ci cieszę, to możesz się rozczarować jeżeli nie zadbasz o to już w odpowiednim miejscu. Cisze bowiem będziemy musieli sobie dopiero zapewnić. Dlatego warto zadbać o to, by rzeczywićie tak było.
Co możemy zrobić? O co chodzi?
Przede wszystkim to czy w naszym domu będzie cisza czy nie, zależy od technologii, którą powstawały ściany. Jeśli chcemy mieć ciszę, trzeba będzie zastosować odpowiednie materiały wygłuszające. Trzeba przyznać, że o tym się dużo nie mówi. Potem okazuje się, że można było podejść do tego inacze, jednak jest już za późno. Niech tak nie będzie w naszym przypadku. Największy wpływ na to na ile dobra będzie izolacja akustyczna naszego domu ma sztywność i grubość ścian, masa przegród, sposób wybudowania i wykończenia przegród wewnętrznych. Także wybierając poszczególne materiały, z których powstaną nasze ściany, miejmy na względzie to, aby miały jak najwyższą izolacyjność akustyczną. Tutaj warto wiedzieć, by traktować z dystansem tą określoną przez producenta. Bowiem tak określona izolacyjność była testowana tylko w warunkach laboratoryjnych, gdzie może i wypadła świetnie. W codziennym życiu uzyskany wynik będzie trochę niższy. Co nie zmienia faktu, że i tak im jest wyższa, tym lepiej.
Jeżeli budując dom, będziemy zwracali uwagę na takie rzeczy, świadczy to o tym, że do tematu podchodzimy poważnie. Co za tym idzie, w rezultacie uzyskamy świetny dom, z którego na długo będziemy zadowoleni.