Jest! Wybraliśmy projekt, spełnia on wszystkie nasze oczekiwania. Konsultowaliśmy się z architektem adoptującym, ustaliliśmy wszystkie szczegóły. Projekt domu idealnie wpasowuje nam się w działkę, jego estetyka wpasowuje się doskonale w nasze gusta; sami widzimy się już na uroczym, drewnianym tarasie, zajadając wyśmienite śniadanie podane z owocami z naszego ogrodu. Zanim jednak wizja stanie się rzeczywistością, musimy nasz projekt domu zakupić.
Przed zakupem należy upewnić się trzech rzeczy. Pierwsza – czy projekt sprzedawany jest w czterech egzemplarzach? Tyle bowiem egzemplarzy potrzebujemy do złożenia go w urzędzie. Druga – czy zawiera on część architektoniczną, konstrukcyjną i instalacyjną? Jeśli tak, mamy do czynienia z projektem kompleksowym; zdarza się, że projekt domu nie zawiera części instalacyjnej i musimy go domówić; czasem chcemy nawet, by były one tworzone przez dwie osobne firmy. Ważne jednak, aby projekt wszystkie te trzy części zawierał. I trzeci element, ostatni – czy autor projektu wyraża zgodę na zmiany i jakiego rodzaju to są zmiany? Autor projektu jest autorem w rozumieniu Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, należy więc upewnić się, w jakim zakresie pozwolił on na modyfikację swojego dzieła.
Możemy poprosić także o zobaczenie całej dokumentacji projektowej zanim zakupimy projekt – w katalogach i na stronach widzimy tylko koncepcje, a nie rysunki z dokumentacji. Analizując taki projekt, musimy pamiętać, że powinien on być opracowany w skali 1:100 – im jednak dokładniejsza skala, tym lepiej dla nas (w związku z większą ilością szczegółów jest łatwiejszy do wybudowania).
Warto także poprosić naszego architekta adoptującego, na co powinniśmy zwrócić uwagę w dokumentacji i co powinno być szczegółowo opisane i rozrysowane. Dotyczy to zwłaszcza tych projektów (najczęściej projektów domów nowoczesnych), w których pojawiają się rozwiązania nietypowe i niestandardowe.