38. Babilon w naszym domu – czyli ogrody na dachu

Jeśli zdecydujemy się na tradycyjny stropodach w naszym projekcie domu, nie jesteśmy w stanie korzystać z dachu w celach czysto rekreacyjnych – a to może okazać się istotne dla osób, które posiadają małe działki, w dodatku nie są posiadaczami okazałych ogrodów.
Mamy dwie możliwości do wyboru, wybierając projekt domu z rozbudowanym stropodachem: taras i zielony dach. Zyskujemy dzięki temu dodatkową przestrzeń, która może stanowić doskonałe uzupełnienie do naszego wymarzonego domu.
Taras na dachu nie różni się zbytnio od konstrukcji innych stropodachów – na ten tradycyjny stropodach wylewa się dodatkową warstwę betonu i dodaje wykończenie; umożliwia to chodzenie po powierzchni dachu bez zagrożenia jej zniszczenia. Sama budowa wydaje się być prosta, często jednak tworzone są podstawowe błędy, głównie związane z błędną izolacją.
Innym wariantem jest „dach odwrócony”, nazywany także dachem zielonym. Wygląda on bardziej atrakcyjnie od zwykłej elewacji. Różnica pomiędzy nim a tarasem polega na tym, że o ile w tarasie stawiamy donice z roślinami, to tutaj roślinność nie wymaga dodatkowych donic. Warstwą wykańczającą jest humus – to właśnie w nim, bezpośrednio, sadzi się rośliny. Plusem takiego dachu jest dobre tłumienie hałasu, tworzenie dodatkowej warstwy izolacyjnej, absorbowanie wody deszczowej, wyższa odporność ogniowa. Dlaczego, pomimo tak wiele zalet, nie spotykamy tego często w projektach domów? Niezwykle trudno jest wykonać taki dach, to raz. Ponadto, stropodach odwrócony jest ciężki i wymaga bardziej wytrzymałego stropu, przez co jest rozwiązaniem o wiele, wiele droższym.
Rozwiązania te spotykać częściej możemy na małych działkach w mieście – polityka zagospodarowania przestrzennego jest tam bardziej liberalna i są większe szanse na dopuszczenie, aby taki nietypowy projekt domu został zrealizowany. Dla nas będzie to też idealna okazja do stworzenia przestrzeni, w której będziemy się dobrze czuli.