Architektura nowoczesna budzi różne emocje. Przede wszystkim śmiało można powiedzieć, że wyłamuje ze wszystkich sztywno utartych schematów i tradycyjnej, wszystkim znanej estetyki. Usiłuje stworzyć dom, który będzie wychodził poza standardowe myślenie. Jej głównym założeniem jest bycie funkcjonalną. Zero zbędnych upiększeń, udziwnień – ma być prosto, skromnie i oryginalnie. Tutaj to forma ma podążać za funkcją, a nie na odwrót.
Architekci tego stylu twierdzą, że dom ma tworzyć jedność razem z otoczeniem, zamiast ją zaburzać. Projektują dla konkretnej osoby, konkretnego stylu życia, tak aby dom zaspokajał jej potrzeby w jak największym stopniu.
Tutaj nie znajdziemy żadnego bałaganu, nic co nie przynosi użytku nie może egzystować w architekturze nowoczesnej. Kładzie nacisk na minimalizm i skupia się na przestrzeni samej w sobie. Zagospodarowanie jej dla samego gospodarowania jest zbędne. Ludzie mieszkający w takich sposób często przyznają się, że ich motto to „mniej znaczy więcej”. Mając wokół siebie tylko to, co niezbędne łatwiej utrzymać porządek, rzeczy nie gubią się tak często. Automatycznie czujemy się uporządkowani psychicznie i życiowo. Stworzenie swojego indywidualnego stylu pomaga zabawa kolorem, w której z kolei minimaliście się już nie ograniczają. Wiadomo, że nie chodzi o to, by w jednym pomieszczeniu mieć tęczę. Konieczne natomiast jest, by wszystko ze sobą współgrało.
Ten styl nie ma nic do ukrycia. Wszystko co jest, widzisz od razu. Jeśli czegoś nie widzisz, to tego nie ma w nowoczesnym domu. Każda rzecz ma być widoczna i być dokładnie tym, czym jest i niczym innym. Zauważamy także szczególne zamiłowanie do geometryczności i prostych, ostrych linii. Bramy, okno, kominki, schody, dachy - wszystko ma być jedną figurą. Tutaj bardzo rzuca się to w oczy. Nawet często rezygnuje się zupełnie z tradycyjnych dachów, na rzecz tych płaskich. Okna dają niezwykle dużo światła. W wielu projektach widzimy, że zajmują przestrzeń aż od podłogi do sufitu. Nierzadku goszczą tu też drzwi przesuwne. W kuchniach znajduje się prosty kominek, jako element skupiający wzrok. W którymś miejscu budynku znajduje się patio lub atrium, zaburzające rozróżnienie pomiędzy wnętrzem, a ogródkiem. Oczywiście jest dużo szkła i zieleni, czasem jakiś wodospad.