Obecnie inwestorzy coraz bardziej cenią sobie domy, które można wybudować tanio i szybko. Coraz rzadziej stawia się domy wielopokoleniowe. Ma to związek z pogonią za pracą i karierą przez ludzi młodych. Średnia cena budowy jednego metra domu jednorodzinnego wynosi niewiele ponad 2500 złotych, co stanowi bardzo dobrą alternatywę dla mieszkań w blokach.
Jednym z pierwszych wydatków, jakie musi ponieść inwestor jest kupno projektu. Tutaj mamy dwie możliwości. Można wybrać tańszy projekt katalogowy lub droższy indywidualny. Jeśli głównym wyznacznikiem jest niska cena, powtarzalność projektu nie powinna nikomu przeszkadzać. Koszty budowy samego domu jednorodzinnego zależą od domu, który zostanie wybrany. Niestety, nie ma się pełnej dowolności. Istnieje szereg kryteriów wystosowanych przez warunki zabudowy, które trzeba spełnić. Tak więc, mimo iż dom parterowy może być tańszy w budowie, nie będzie można go postawić na wybranej działce.
Oszczędności można szukać również przy analizowaniu potrzeb mieszkańców. W znacznej mierze zależy to od ilości domowników, nie tylko obecnie, ale również w przyszłości. Jeśli w ciągu kilku lat planuje się powiększyć rodzinę, to w zamyśle trzeba przeznaczyć pokój na przyszłego mieszkańca. Podobnie sprawa przedstawia się z wiekiem ludzi, którzy mają tam zamieszkać. Jeśli bliżej nam do jesieni życia niż do młodości, warto pomyśleć chociażby o ścieżkach komunikacyjnych w budynku, jeśli będzie się miało problemy z poruszaniem.
Nie można zapomnieć również o kosztach utrzymania budynku. Z tego punktu widzenia lepiej może będzie zdecydować się na dom energooszczędny, który chociaż jest droższy w budowie o około 10%, to oszczędności, które można zyskać na rachunkach za prąd są znaczne. Dodatkowe koszty szybko się zwrócą. Z pewnością nie warto oszczędzać na materiałach budowlanych i robociźnie. Gorsze parametry spowodują ciągłe usterki i potrzeby remontów. Decydując się nawet na mieszkanie, które w założeniu nie ma być wielopokoleniowe, warto jednak zapewnić odpowiednią jakość budowli.