Wiadome jest, że budowa domu wiąże się z inwestycją. A jest to inwestycja nie byle jaka. W związku z tym, aby postawić na jakość, tam gdzie jest ona rzeczywiście istotna, będziemy musieli zrezygnować z jakości w miejscach, które nie grają aż tak dużej roli. Budując dom pewnego rodzaju prace możemy wykonać sami. Najlepiej jest poprosić o pomoc rodzinę, czy zaprzyjaźnionego fachowca. Wówczas koszty bardzo się redukują i możemy tu sporo zaoszczędzić. Oczywiście będzie to wymagało od nas także zgłębienie pewnej wiedzy i dokształcenia się być może na całkiem dużą skalę, jednak wszystko wymaga poświęceń, a budowa domu prawdopodobnie jest tego warta.
Co zatem konkretnie możemy zrobić sami? Czy rzeczywiście możemy mieć pewność, że nie namieszamy niepotrzebnie narażając się na dodatkowe koszty?
Przede wszystkim tutaj w grę wchodzą prace ziemne i fundamentowe. Trzeba będzie poświęcić na to trochę czasu i energii, ale zaoszczędzona kwota może okazać się znaczna. Poza tym jest to praca, w której raczej ciężko jest popełnić jakiś kolosalny błąd, więc zabieranie się za to jest stosunkowo bezpieczne. Robiąc ten typ prac samodzielnie możemy tutaj zaoszczędzić nawet do 34%, więc jest to naprawdę sporo. A to jeszcze wcale nie jest najlepszy wynik, bo osiąga go z wynikiem 64% wykonywanie tarasów zewnętrznych. Jeżeli kogoś to nie przekonuje, to niech uświadomi sobie, że te wartości z naprawdę dużych kwot mogą okazać się później kluczowe.
Łatwo możemy też zaoszczędzić przy stawianiu ścian parteru, stropach, kominach wieńcach, ścianach poddasza. Również liczą się prace na dachu i ostateczne roboty elewacyjne. Aż tak duża ilością rzeczy możemy zająć się sami. Oszczędzamy też wykonując prace tynkarskie, kładąc podłogi, czy docieplając wnętrza. Już nawet taka głupota jak samodzielny wybór okien przynosi nam od 8 do 12% oszczędności. Decydując się na małe kroki, możemy osiągnąć duże zyski. Warto jest więc mieć głowę na karku.