Każdy dom posiada wiele elementów. Pełnią one poszczególne funcje. Często próbujemy je klasyfikować, mówiąc, że jedne są ważniejsze od innych. I jeśli stwierdzimy, że według naszego subiektywnego osądu coś nie jest aż tak ważne, to decydujemy się w tym miejscu zaoszczędzić na jakości. Często właśnie rynny uznajemy za ten nie do końca ważny element. Warto jednak wiedzieć, że ich zadaniem jest zapewnienie nam bezpieczeństwa i odgrywają większą rolę niż mogłoby nam się wydawać.
Rynny przede wszystkim chronią przed opadami. Zabezpieczą naszą elewację przed powstawaniem zacieków i innych zniszczeń. Zadbają też o to, by nie powstawały żadne zawilgocenia i sprawią, że fundamenty na długo pozostaną w dobrej kondycji.
Rynny wykonuje się z różnych materiałów. Często możemy dostać rynny stalowane ocynkowane. Są dostępne w dużej ilości kolorów, więc dopasowanie czegoś do naszego budynku nie powinno stanowić problemu. Takie rynny też nie są szczególnie drogie.
Jeżeli jesteśmy skłonni na ten cel jednak przeznaczyć większy budżet, to możemy zdecydować się na przykład na rynny stalowe lub miedziane. Bardzo odporne na różnego rodzaju uszkodzenia mechaniczne są rynny plastikowe z PVC. Tutaj zadrapania, jeżeli się pojawią to ciężko będzie je dostrzec. Ważne cechą rynien, którą musimy mieć na uwadze dobierając je jest ich stopień odporności na korozję. Wiadomo, że będą miały one kontakt z wodą i wilgocią nawet w bardzo ekstremalnym przypadku, dlatego ich odporność na rdzewienie to podstawa.
Nie bez znaczenia pozostaje też trwałość takiego produktu. Przykładowo rynny stalowe wytrzymują około 50 lat, rynny z tytan-cynku ponad 100 lat, a rynny aluminiowe aż 120 lat.
Odporne na korozje są także rynny stalowe. A dodatkowo ich trwałość może wynosić ponad Jeśli chcemy postawić na jakość, to świetnym rozwiązaniem moą być rynny miedziane. Są one najdroższym dostępnym na rynku materiałem. Jednak ich trwałość może wynieść nawet aż 300 lat! Pod względem innych parametrów wypadają również świetnie, albo porównywalnie do innych materiałów albo lepiej.