Pierwsze lata kapitalizmu, pozwoliły zastosować w budownictwie nowe materiały, ale też otworzyły drzwi na resztę świata. Polacy chętnie podróżowali do innych krajów Europy, gdzie do czynienia mieli z zupełnie innym budownictwem. Zainspirowani tamtejszą architekturą, wracali do kraju, i tworzyli własne przaśne domy, którym raczej daleko do gustownych domostw. Duża wina w tym projektantów, którzy szkice domów tworzyli pod aktualne zapotrzebowanie, bez zastanowienia się, czy dany projekt wyraża pewne wartości architektoniczne. Jak polska długa i szeroka, wszędzie jak grzyby po deszczu powstawały małe pokraki architektury, inspirowane starym szlacheckim stylem, dworki koszmarki, albo przeciwnie, pretensjonalne pałace ni rezydencje, na wzór zachodni. Ówczesne projekty domów pozostawiały wiele do życzenia. Pewne elementy, pozostały jednak po dziś dzień. Nadal w modzie są projekty domów ze stromym dachem, na wzór góralski. Dzisiejsze projekty domów są jednak znacznie mniejsze, mimo to nie zawsze odpowiadają w zupełności na potrzeby mieszkańców. Wszędzie możemy otrzymać zarówno dobre jak i złe produkty. Dotyczy to między innymi projektów domów. Na przykład wśród ogromnej ilości projektów gotowych, możemy znaleźć prawdziwe rarytasy, jak też gargamele, które odstraszają swoją niefunkcjonalnością, coraz rzadziej brzydotą. Jak zatem postępować, jakie kryteria przyjąć, by wybór projektu był idealny? Jedyną receptą na dobry dom, i dobre projekty domów, jest określenie własnych oczekiwań, potrzeb i szukanie rozwiązań, w tym przypadku projekty domów, które spełnią wszystkie wymogi. W czasach wolnego rynku warto skorzystać z pomocy. Przeciętny polak raczej nie ma zielonego pojęcia o zasadach ergonomii funkcjonalności. Architekt będzie zaś doskonale wiedział, jakie projekty domów nadają się najbardziej pod zamieszkanie. Możemy też, jeśli tylko nas stać zdecydować się na indywidualne projekty. Jeśli mamy zarysowaną koncepcję tego jak dom ma wyglądać, projekt na zamówienie wydaje się najlepszy.